Zdecydowanie najważniejszym momentem w pracy każdego przedsiębiorcy jest poszukiwanie oraz dobór odpowiednich klientów. Czasami zdarza się sytuacja oraz osoba, z którą lepiej podarować sobie współpracę. Czy każde zlecenie jest opłacalne? W jaki sposób selekcjonować klientów, aby praca z nimi była łatwa i przyjemna? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule.
Klient, który chce za darmo lub za tanio
Podczas pierwszej rozmowy z potencjalnym klientem często zdarza się sytuacja, w której już na samym początku osoba, z którą omawiasz dalszą współpracę, oczekuje sporej zniżki. Powody są różne. Zaczynając od ,,dużego zlecenia’’ a kończąc na ,,zrobimy na próbę’’. Pamiętaj, że jeśli klient na dzień dobry stara się negocjować cenę, bez ustalenia jakichkolwiek warunków współpracy a czasami nawet jeszcze przed przedstawieniem mu oferty to oznacza, że nigdy nie będzie chciał zapłacić normalnej ceny. Jeśli potencjalny klient oczekuje próbki, może zobaczyć przecież portfolio oraz ukończone projekty, które z pewnością przedstawią mu Twój styl, oraz sposób, w jaki zostanie przeprowadzona współpraca. Na podstawie tego może zdecydować o dalszej współpracy właśnie z tobą. Warto na wstępie zaznaczyć, że zniżki dajesz jedynie lojalnym klientom, którzy przychodzą do Ciebie z kolejnymi zleceniami.
WSKAZÓWKA: Dla osób, które zawsze muszą coś wynegocjować, warto jest mieć rabat, który został wcześniej uwzględniony w cenie.
Klient, który obniża wartość pracy
Kolejnym niezwykle uporczywym typem klienta jest osoba, która stara się umniejszyć pracę zleceniobiorcy, aby automatycznie obniżyć cenę usługi. W momencie, gdy usłyszysz ,,ale to takie małe i szybkie zlecenie’’ postaraj się wytłumaczyć, że jako specjalista w danej dziedzinie sam ocenisz, jak bardzo czasochłonne będzie to konkretne zlecenie.
Warto jest uświadomić klientowi, że przychodzi do Ciebie, ponieważ nie ma ani wiedzy, ani doświadczenia, które pozwoliłyby mu stworzyć potrzebny projekt.
Klient, który agresywnie negocjuje ceny
Rywalizacja architektów wnętrz między sobą pozwoliła przyzwyczaić się klientom do niskich a czasami nawet nieopłacalnych stawek. Przez takie sytuacje coraz częściej spotykamy się z klientem, który stara się AGRESYWNIE obniżyć cenę. Negocjacje, jako próba nawiązania dialogu i znalezienia pola do współpracy, jest ok. Jednak są osoby, które mylnie rozumieją negocjacje, jako maksymalne ciśnięcie drugiej strony i jeśli nie postawią na swoim, nic z tego nie będzie.
Podczas rozmowy z rozsądnym negocjatorem rozwiązaniem, które sprawdzi się w takich sytuacjach, jest okrojenie zakresu prac adekwatnie do żądanej stawki – czyli “z czego jesteś gotów zrezygnować?”. Pamiętaj jednak, aby trzymać się wyznaczonych sobie standardów. Są pewne etapy projektowania, których pominąć nie można, a na końcu odpowiedzialność za wykonaną pracę spada na Ciebie. W przypadku, gdy masz do czynienia z osobą, która chce Cię wycisnąć jak cytrynkę, podaruj sobie taką współpracę. Pamiętaj, że ty też nie jesteś dla każdego